ABY ZMARTWYCHWSTAŁ W NAS

Powinność, odpowiedzialność, przebaczenie, pojednanie, wyrozumiałość - słowa, które znamy, lecz są nie zbyt praktykowane w naszej codzienności. Gdy je dostrzegać będziemy, znaczyć będzie, że Miłość dojrzewa w nas.

Wielkanoc, to znak nadziei i wezwanie do tego, by zagrożona w nas Miłość mogła zmartwychwstawać. Tajemnica Pustego Grobu Jezusa staje się ostatecznym znakiem i potwierdzeniem, że prawdziwa Miłość wszystko zwycięża:
nie tylko śmierć, ale także jej źródło: egoizm, grzech, wszelkie słabości i zniewolenia.

Będą ludźmi wiary, chcemy mocno i ufnie złączył swe życie z Chrystusem. W nim może zmartwychwstawać nasza Miłość. Droga do zmartwychwstania Miłości w naszym życiu prowadzi przez POJEDNANIE.

Pojednanie polega na przywróceniu przyjaźni i harmonii, tak z Bogiem, jak i ludźmi. Gdy starzy znajomi przezwyciężą dzielące ich różnice, przebaczając wzajemnie urazy, to już prostą drogą zmierzają do pojednania. Pojednanie nie ma nic wspólnego z pobłażliwością, czy godzeniem się na krzywdę. Ma bliski związek z przebaczeniem, które oznacza całkowite wyzbycie się gniewu, żalu, urazy do kogoś, odpuszczenie, darowanie komuś winy. Pojednanie, to gest szeroko otwartych ramion, jak ramiona ukrzyżowanego Chrystusa, gotowe objąć, przytulić, przebaczyć, ukoić ból.

Sakrament spowiedzi - pojednania - został ustanowiony przez Jezusa, który władzę odpuszczania grzechów dał Apostołom, a oni przekazali je kapłanom.

Bóg wychodzić nam naprzeciw po to, aby nam dać szansę Pojednania. W Czasie Wielkanocnym pojednajmy się z Nim. Pojednajmy się z bratem. Wyrzućmy kamień [czytaj: gniew, nienawiść itp.] gotowy, aby „ukamienować” bliźniego.
Już tego kamienia potrzebować nie będziemy. Zmartwychwstanie w nas Miłość.

Jadwiga Kulik

do góry